Kuczbork zdobyty przez Pułtuszczan
W zeszłą sobotę bardzo ważne zwycięstwo odnieśli zawodnicy trenera Pawła Brodzkiego, pokonując na wyjeździe Borurę Kuczbork 2-3 (1-0).
W pierwszych 45 minutach zgromadzona na stadionie w Kuczborku publiczność mogła obejrzeć tylko jedną bramkę, która padła w 37 minucie po strzale Balcerzaka.
Po zmianie stron goli padło już zdecydowanie więcej. Najpierw w 54 minucie do remisu doprowadzają sami gospodarze. Golkipera Boruty pokonał własny zawodnik, który trafił do własnej bramki. Nie minęło 14 minut od bramki samobójczej, a na listę strzelców wpisał się pomocnik Nadnarwianki Artur Kembłowski. Gospodarze jednak nie poddali się i na 12 minut przed końcem spotkania doprowadzają do remisu. Jednak podopieczni trenera Pawła Brodzkiego na cztery minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego wychodzą na prowadzenie. Gola na wagę trzech punktów zdobył niezawodny Edgar Dżawakian.
Warto zaznaczyć, że w 54 minucie Boruta Kuczbork nie wykorzystała rzut karnego. Nasz bramkarz Władysław Stelmach idealnie wyczuł intencje zawodnika gospodarzy o obronił strzał z 11 metrów.
Boruta Kuczbork - Nadnarwianka Pułtusk 2-3 (1-0)
Bramki: R. Balcerzak 37' , H. Dobrzyński 78' - gol samobójczy 54', A. Kembłowski 68', E. Dżawakian 86'|
Nadnarwianka: W. Stelmach - K. Wanielista, K. Grabowski, P. Bobowski, Ł. Wolf , M. Jakubowski (89' P. Cywiński), J. Zalewski, M. Dziczek (57' K. Orłowski), A. Kembłowski, R. Krzyżewski (70' M. Kucharczyk), P. Bartczak (86' E. Dżawakian)
Po zmianie stron goli padło już zdecydowanie więcej. Najpierw w 54 minucie do remisu doprowadzają sami gospodarze. Golkipera Boruty pokonał własny zawodnik, który trafił do własnej bramki. Nie minęło 14 minut od bramki samobójczej, a na listę strzelców wpisał się pomocnik Nadnarwianki Artur Kembłowski. Gospodarze jednak nie poddali się i na 12 minut przed końcem spotkania doprowadzają do remisu. Jednak podopieczni trenera Pawła Brodzkiego na cztery minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego wychodzą na prowadzenie. Gola na wagę trzech punktów zdobył niezawodny Edgar Dżawakian.
Warto zaznaczyć, że w 54 minucie Boruta Kuczbork nie wykorzystała rzut karnego. Nasz bramkarz Władysław Stelmach idealnie wyczuł intencje zawodnika gospodarzy o obronił strzał z 11 metrów.
Boruta Kuczbork - Nadnarwianka Pułtusk 2-3 (1-0)
Bramki: R. Balcerzak 37' , H. Dobrzyński 78' - gol samobójczy 54', A. Kembłowski 68', E. Dżawakian 86'|
Nadnarwianka: W. Stelmach - K. Wanielista, K. Grabowski, P. Bobowski, Ł. Wolf , M. Jakubowski (89' P. Cywiński), J. Zalewski, M. Dziczek (57' K. Orłowski), A. Kembłowski, R. Krzyżewski (70' M. Kucharczyk), P. Bartczak (86' E. Dżawakian)
