Wrażliwy na los innych
Dzielnicowy mł. asp. Przemysław Jakubiak od roku troszczy się o mieszkańców swojej dzielnicy i ich bezpieczeństwo, służy radą i pomocą, wspiera w rozwiązywaniu problemów. Jak sam o sobie mówi, satysfakcja z pomocy jest budująca, a podziękowania, które płyną z ust mieszkańców stanowią dla niego mobilizację do dalszej, wytężonej pracy. Tak też było, gdy dostarczył wodę przebywającym na kwarantannie, a zamieszkującym w sąsiedztwie jego rejonu, obywatelom Białorusi.
Wachlarz spraw, które dzielnicowy musi rozwiązać, jest ogromny. Sąsiedzkie spory i nieporozumienia, awantury domowe i problemy dotyczące bezpieczeństwa w ruchu drogowym to codzienność. Obecnie do głównych zadań doszedł policjantom kontakt z mieszkańcami, którzy przebywają na kwarantannie. Te zadania profesjonalnie wykonuje dzielnicowy gm. Obryte, który podczas sprawdzania takich osób, uważnie wsłuchuje się w ich potrzeby. Tak właśnie podczas rozmowy z mężczyzną przebywającym wraz z rodziną już od kilku dni w domu policjant zorientował się, że ludzie potrzebują zwyczajnie wody. W tej sytuacji, jak sam przyznał, reakcja nie mogła być inna - to zwykła mała rzecz. Bez chwili zawahania dzielnicowy pojechał do sklepu, kupił kilka dużych pojemników wody i przełożył przez furtkę.
Mł. asp. Przemysław Jakubiak w swojej służbie wielokrotnie wykazał się doświadczeniem i zaangażowaniem. Mówi, że najwięcej satysfakcji w tej służbie daje mu możliwość niesienia pomocy społeczeństwu, a szczególnie, gdy uda mu się wesprzeć i pomóc w trudnych chwilach osobom starszym lub dzieciom. Cieszy go kiedy dowiaduje się, że nie dzieje się im już krzywda i wszystko dobrze się układa.
Wydawać by się mogło, że to niewielka rzecz, mały gest, ale w tej szczególnej sytuacji dla osób, które znajdują się w kwarantannie, właśnie takie małe gesty mogą wiele znaczyć.
Źródło zdjęcia: KPP
Mł. asp. Przemysław Jakubiak w swojej służbie wielokrotnie wykazał się doświadczeniem i zaangażowaniem. Mówi, że najwięcej satysfakcji w tej służbie daje mu możliwość niesienia pomocy społeczeństwu, a szczególnie, gdy uda mu się wesprzeć i pomóc w trudnych chwilach osobom starszym lub dzieciom. Cieszy go kiedy dowiaduje się, że nie dzieje się im już krzywda i wszystko dobrze się układa.
Wydawać by się mogło, że to niewielka rzecz, mały gest, ale w tej szczególnej sytuacji dla osób, które znajdują się w kwarantannie, właśnie takie małe gesty mogą wiele znaczyć.
Źródło zdjęcia: KPP
