Porażka z liderem
Nadnarwianka Pułtusk nie zatrzymała lidera.
We wczorajszym spotkaniu Nadnarwianka Pułtusk podejmowała na własnym stadionie drużynę lidera tabeli Wkrę Żuromin.
Przez wielu kibiców te spotkanie było nazwę Hitem Kolejki, ponieważ decydowało o awansie drużyny gości do IV ligi mazowieckiej (przyp. red. aby awansować Wkra musiała wygrać z Nadnarwianką).
Mecz odbywał się w fatalnych warunkach atmosferycznych, oprócz rzęsistego deszczu na boisku w niektórych miejscach stała woda.
Spotkanie idealnie rozpoczęło się dla naszej drużyny, która wykorzystała prezent od gości. W 6 minucie fatalny w skutkach błąd popełnia zawodnik gości Bartłomiej Żelazny, do piłki dopada Mateusz Grzela i mamy 1-0 dla gospodarzy.
Od tego momentu lider z Żuromina mocniej przycisnął, ale nasza drużyna nie pozwalała im na zbyt wiele oraz sama próbowała wyprowadzać groźne kontrataki.
Niestety pod koniec pierwszej połowy przy rzucie rożnym nasza defensywa zaspała i bramkę wyrównującą dla Wkry zdobył Bartłomiej Nowacki. Do przerwy żadnej już z drużyn nie udało się zmienić wyniku.
Po zmianie stron nasz zespół niestety nie umiał sforsować defensywy gości, natomiast Wkra jeszcze dwukrotnie znalazła drogę do naszej bramki. W 54 minucie meczu wynik spotkania podwyższa na 2-1 po raz drugi w tym meczu Bartłomiej Nowacki.
Kropkę nad i w tym meczu postawił Bartosz Narewski w 63 minucie. Od tego momentu lider tabeli z Żuromina kontrolował przebieg spotkania i rozbijała praktycznie każdy atak naszej drużyny.
Dzięki tej wygranej gracze z Żuromina zapewnili sobie awans do IV ligi mazowieckiej na trzy kolejki przed końcem sezonu.
Nadnarwianka Pułtusk - Wkra Żuromin 1-3 (1-1)
Bramki: B. Nowacki x2, B. Narewski
Przez wielu kibiców te spotkanie było nazwę Hitem Kolejki, ponieważ decydowało o awansie drużyny gości do IV ligi mazowieckiej (przyp. red. aby awansować Wkra musiała wygrać z Nadnarwianką).
Mecz odbywał się w fatalnych warunkach atmosferycznych, oprócz rzęsistego deszczu na boisku w niektórych miejscach stała woda.
Spotkanie idealnie rozpoczęło się dla naszej drużyny, która wykorzystała prezent od gości. W 6 minucie fatalny w skutkach błąd popełnia zawodnik gości Bartłomiej Żelazny, do piłki dopada Mateusz Grzela i mamy 1-0 dla gospodarzy.
Od tego momentu lider z Żuromina mocniej przycisnął, ale nasza drużyna nie pozwalała im na zbyt wiele oraz sama próbowała wyprowadzać groźne kontrataki.
Niestety pod koniec pierwszej połowy przy rzucie rożnym nasza defensywa zaspała i bramkę wyrównującą dla Wkry zdobył Bartłomiej Nowacki. Do przerwy żadnej już z drużyn nie udało się zmienić wyniku.
Po zmianie stron nasz zespół niestety nie umiał sforsować defensywy gości, natomiast Wkra jeszcze dwukrotnie znalazła drogę do naszej bramki. W 54 minucie meczu wynik spotkania podwyższa na 2-1 po raz drugi w tym meczu Bartłomiej Nowacki.
Kropkę nad i w tym meczu postawił Bartosz Narewski w 63 minucie. Od tego momentu lider tabeli z Żuromina kontrolował przebieg spotkania i rozbijała praktycznie każdy atak naszej drużyny.
Dzięki tej wygranej gracze z Żuromina zapewnili sobie awans do IV ligi mazowieckiej na trzy kolejki przed końcem sezonu.
Nadnarwianka Pułtusk - Wkra Żuromin 1-3 (1-1)
Bramki: B. Nowacki x2, B. Narewski
