"Miłośnicy" pułtuskich zabytków zatrzymani przez Policję
Policjanci pułtuskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy próbowali skraść blaszane elementy stanowiące pokrycie dachu z zabytkowego budynku po koszarach.
W sobotę, 13 lipca około godz. 13:00 policjanci z patrolu Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pułtusku zauważyli na ulicy Wojska Polskiego dwóch mężczyzn, którzy z terenu byłej jednostki wojskowej wynosili blaszane elementy. Na widok policjantów mężczyźni porzucili wynoszone rzeczy i zaczęli uciekać. Policjanci podjęli pościg i w rezultacie zatrzymali mężczyzn.
Na pierwszy rzut oka widać było, iż obaj byli nietrzeźwi co potwierdziło badanie stanu ich trzeźwości. Wykazało ono u jednego z nich prawie 4 promile alkoholu - dokładnie 3,86, a u drugiego 2,26 promila. Mężczyzn zatrzymano w KPP do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Są mieszkańcami Pułtuska w wieku 46 i 47 lat.
Wstępne czynności wykazały, że łupem miała paść blacha z poszycia dachowego jednego z budynków koszar wojskowych, które wpisane są do rejestru zabytków. W tej chwili trwają czynności mające na celu ustalenie wartości skradzionych rzeczy, jakie uszkodzenia powstały w wyniku działalności złodziei, czy zatrzymani mają na swoim sumieniu inne kradzieże. Na te ustalenia potrzebny jest jednak czas - najpierw "miłośnicy zabytków" muszą wytrzeźwieć.
Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami przewiduje za taki czyn karę do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło zdj. KPP Pułtusk
Na pierwszy rzut oka widać było, iż obaj byli nietrzeźwi co potwierdziło badanie stanu ich trzeźwości. Wykazało ono u jednego z nich prawie 4 promile alkoholu - dokładnie 3,86, a u drugiego 2,26 promila. Mężczyzn zatrzymano w KPP do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Są mieszkańcami Pułtuska w wieku 46 i 47 lat.
Wstępne czynności wykazały, że łupem miała paść blacha z poszycia dachowego jednego z budynków koszar wojskowych, które wpisane są do rejestru zabytków. W tej chwili trwają czynności mające na celu ustalenie wartości skradzionych rzeczy, jakie uszkodzenia powstały w wyniku działalności złodziei, czy zatrzymani mają na swoim sumieniu inne kradzieże. Na te ustalenia potrzebny jest jednak czas - najpierw "miłośnicy zabytków" muszą wytrzeźwieć.
Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami przewiduje za taki czyn karę do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło zdj. KPP Pułtusk
