Nadnarwianka wygrała w Pułtusk
Zespół trenera Malarza drugi raz z rzędu zwyciężył w IV lidze, tym razem pokonał zespół Bzury Chodaków 2-1.
W sobotnie popołudnie zespół Nadnarwianki Pułtusk podejmował na własnym boisku zespół Bzury Chodaków . Ligowe spotkanie jeszcze przed rozpoczęciem stało pod dużym znakiem zapytania, ponieważ intensywne opady deszczu jakie przeszły nad Pułtuskiem mogły pokrzyżować plany rozegrania w/w meczu. Jednak matka natura nie przeszkodziła i mecz odbył się według planu.
Od pierwszego gwizdka sędziego pana Maciejewskiego nasi zawodnicy przejęli inicjatywę, ale nie potrafili udokumentować swojej przewagi. Pierwszy groźny strzał na bramkę Bzury oddał w 12 minucie Patryk Bartczak, jednak po jego uderzeniu futbolówka minimalnie minęła słupek bramki gości. Kilka minut później w podobnej sytuacji znalazł się Marcin Kucharczyk, ale i tym razem piłka uderzona z rzutu wolnego mija bramkę Bzury. Około 30 minuty kolejną szansę na bramkę zmarnował Patryk Bartczak, który uderzał z dystansu, ale tym razem trafił wprost w ręce Woźniaka. Bzura w pierwszej połowie praktycznie nie zagroziła bramce gospodarzy. Gdy wydawało się, że pierwsza partia gry zakończy się bezbramkowym remisem, bramkę do szatni dla Nadnarwianki zdobył Rafał Bartosiak, który wykorzystał błąd bramkarza i pewnie ulokował piłkę w siatce.
W drugiej połowie gra wyglądała podobnie, to nasz zespół był więcej przy piłce i kontrolował spotkanie. W 49 minucie po błędzie defensywny gości udaje nam się zdobyć drugą bramkę. Po dośrodkowaniu Patryka Bartczaka piłka odbija się od Adriana Biniendy i wpada do siatki. Od utraty drugiej bramki zespół z Chodakowa zaczął śmielej atakować bramkę strzeżoną przez Saka. Po jednej z kontr nasz bramkarz po strzale Kamila Bartosiewicza musiał skapitulować. Niespełna minutę po zdobyciu bramki w polu karnym Nadnarwianki faulowany zostaje zawodnik gości, a sędzia bez zawahania wskazuję na "wapno". Do piłki podszedł jeden z graczy Bzury i gdy wydawało się, że w powietrzu czuć remis, świetną interwencją bramkarską wykazał się Erwin Sak, który bez większych problemów obronił rzut karny. W ostatnich 25 minutach gry tempo spotkania spadło, a wynik nie uległ już zmianie.
NADNARWIANKA Pułtusk - BZURA Chodaków 2-1 (1-0)
Bramki: R. Bartosiak 45', gol samobójczy 49' - K. Bartosiewicz 59'
Nadnarwianka: - E. Sak, K. Orłowski, P. Bobowski, Ł. Wolf, K. Wanielista, P. Bartczak (56' M. Dziczek), A. Kembłowski, J. Zalewski, M. Kucharczyk, R. Bartosiak (89' M. Warda), E. Dżawakian (75' K. Jagielski)
Bzura: K. Woźniak, T. Trafalski, A. Binienda, Sz. Salski, J. Stencel, P. Trafalski (61' Kubisz), K. Janikowski, K. Wiśniewski (50' D. Jackiewicz), T. Oziemblewski, R. Hyży, K. Bartosiewicz
Pozostałe wyniki:
Wkra Żuromin - Bug Wyszków 2-1
KS Łomianki - Wisła II Płock 3-0
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Błękitni Raciąż 1-4
Błękitni Gąbin - Huragan Wołomin 1-2
Mławianka Mława - MKS Przasnysz 0-1
Kasztelan Sierpc - Narew Ostrołęka 0-2
Mazur Gostynin - Czarni Węgrów 2-2
Zdjęcia dzięki uprzejmości serwisu: www.nadnarwianka.pl
Od pierwszego gwizdka sędziego pana Maciejewskiego nasi zawodnicy przejęli inicjatywę, ale nie potrafili udokumentować swojej przewagi. Pierwszy groźny strzał na bramkę Bzury oddał w 12 minucie Patryk Bartczak, jednak po jego uderzeniu futbolówka minimalnie minęła słupek bramki gości. Kilka minut później w podobnej sytuacji znalazł się Marcin Kucharczyk, ale i tym razem piłka uderzona z rzutu wolnego mija bramkę Bzury. Około 30 minuty kolejną szansę na bramkę zmarnował Patryk Bartczak, który uderzał z dystansu, ale tym razem trafił wprost w ręce Woźniaka. Bzura w pierwszej połowie praktycznie nie zagroziła bramce gospodarzy. Gdy wydawało się, że pierwsza partia gry zakończy się bezbramkowym remisem, bramkę do szatni dla Nadnarwianki zdobył Rafał Bartosiak, który wykorzystał błąd bramkarza i pewnie ulokował piłkę w siatce.
W drugiej połowie gra wyglądała podobnie, to nasz zespół był więcej przy piłce i kontrolował spotkanie. W 49 minucie po błędzie defensywny gości udaje nam się zdobyć drugą bramkę. Po dośrodkowaniu Patryka Bartczaka piłka odbija się od Adriana Biniendy i wpada do siatki. Od utraty drugiej bramki zespół z Chodakowa zaczął śmielej atakować bramkę strzeżoną przez Saka. Po jednej z kontr nasz bramkarz po strzale Kamila Bartosiewicza musiał skapitulować. Niespełna minutę po zdobyciu bramki w polu karnym Nadnarwianki faulowany zostaje zawodnik gości, a sędzia bez zawahania wskazuję na "wapno". Do piłki podszedł jeden z graczy Bzury i gdy wydawało się, że w powietrzu czuć remis, świetną interwencją bramkarską wykazał się Erwin Sak, który bez większych problemów obronił rzut karny. W ostatnich 25 minutach gry tempo spotkania spadło, a wynik nie uległ już zmianie.
NADNARWIANKA Pułtusk - BZURA Chodaków 2-1 (1-0)
Bramki: R. Bartosiak 45', gol samobójczy 49' - K. Bartosiewicz 59'
Nadnarwianka: - E. Sak, K. Orłowski, P. Bobowski, Ł. Wolf, K. Wanielista, P. Bartczak (56' M. Dziczek), A. Kembłowski, J. Zalewski, M. Kucharczyk, R. Bartosiak (89' M. Warda), E. Dżawakian (75' K. Jagielski)
Bzura: K. Woźniak, T. Trafalski, A. Binienda, Sz. Salski, J. Stencel, P. Trafalski (61' Kubisz), K. Janikowski, K. Wiśniewski (50' D. Jackiewicz), T. Oziemblewski, R. Hyży, K. Bartosiewicz
Pozostałe wyniki:
Wkra Żuromin - Bug Wyszków 2-1
KS Łomianki - Wisła II Płock 3-0
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Błękitni Raciąż 1-4
Błękitni Gąbin - Huragan Wołomin 1-2
Mławianka Mława - MKS Przasnysz 0-1
Kasztelan Sierpc - Narew Ostrołęka 0-2
Mazur Gostynin - Czarni Węgrów 2-2
Zdjęcia dzięki uprzejmości serwisu: www.nadnarwianka.pl
