Nie zbyt dobry początek wakacji (zdjęcia)
Początek wakacji nie rozpoczął się zbyt optymistycznie. W ciągu zaledwie dwóch dni doszło do dwóch poważnych wypadków z udziałem dzieci.
Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu potwierdziło, iż kierowca autobusu był trzeźwy.
Do kolejnego wypadku doszło w sobotę (28.06) około godz. 9.00 w miejscowości Borza Strumiany gm. Gzy powiat pułtuski. Ucierpiał ojciec i dwoje jego dzieci.
Kierujący samochodem osobowym marki renault, 40-letni mieszkaniec gm. Gzy stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo.
W wyniku zdarzenia kierowca doznał licznych obrażeń ciała, został przewieziony do szpitala. Znajdująca się w pojeździe 4,5-letnia dziewczynka w stanie ciężkim zagrażającym życiu została przetransportowana helikopterem do szpitala w Warszawie, natomiast drugiemu dziecku chłopcu 6 lat na szczęście oprócz kilku zadrapań i siniaków nic mu się nie stało. Kierowca był trzeźwy, a prawdopodobną przyczyną była nadmierna prędkość.
W obu przypadkach policjanci KPP w Pułtusku wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadków.
źródło zdj. KPP Pułtusk