Wysoka wygrana!
Nadnarwianka znowu wygrywa!
Piłkarze Nadnarwianki Pułtusk w zeszły weekend podejmowali na własnym boisku drużynę Wieczfnianki Wieczfnia.
Faworytem tego meczu była drużyna z Pułtuska, która w ligowej tabeli zajmowała pozycję wicelidera, natomiast drużyna gości była czerwoną latarnią ligi.
Spotkanie od pierwszego gwizdka sędziego przebiegało pod dyktando drużyny z Pułtuska, która swoja pierwszą bramkę w tym meczu zdobyła w 32 minucie za sprawą Wiktora Karkowskiego, któremu asystował Jakub Zalewski. Gdy wydawało się, że worek z bramki został otwarty na dobre, coś się zacięło w naszej drużynie i w pierwszej połowie nie strzelili już żadnej bramki.
Po zmianie stron Nadnarwianka ruszyła do ataków czego efektem było strzelenie trzech kolejnych bramek. W 55 minucie podwyższamy wynik spotkania za sprawą Mateusza Grzeli. Pięć minut później na listę strzelców wpisał się po raz drugi Grzela. Kropkę nad i w tym meczu postawił Kamil Jagielski w 83 minucie.
Dzięki tej wygranej Nadnarwianka ma jedynie 1 punkt straty do lidera Wkry Żuromin. Kto będzie liderem okaże się już za kilka godzin, ponieważ już dziś Nadnarwianka pojedzie do Żuromina i będzie rywalizować z miejscową Wkrą o pozycję lidera.
Nadnarwianka Pułtusk - Wieczfnianka Wieczfnia 4-0 (1-0)
Bramki: W. Karkowski 32' , M. Grzela 55', 60', K. Jagielski I 83'
Faworytem tego meczu była drużyna z Pułtuska, która w ligowej tabeli zajmowała pozycję wicelidera, natomiast drużyna gości była czerwoną latarnią ligi.
Spotkanie od pierwszego gwizdka sędziego przebiegało pod dyktando drużyny z Pułtuska, która swoja pierwszą bramkę w tym meczu zdobyła w 32 minucie za sprawą Wiktora Karkowskiego, któremu asystował Jakub Zalewski. Gdy wydawało się, że worek z bramki został otwarty na dobre, coś się zacięło w naszej drużynie i w pierwszej połowie nie strzelili już żadnej bramki.
Po zmianie stron Nadnarwianka ruszyła do ataków czego efektem było strzelenie trzech kolejnych bramek. W 55 minucie podwyższamy wynik spotkania za sprawą Mateusza Grzeli. Pięć minut później na listę strzelców wpisał się po raz drugi Grzela. Kropkę nad i w tym meczu postawił Kamil Jagielski w 83 minucie.
Dzięki tej wygranej Nadnarwianka ma jedynie 1 punkt straty do lidera Wkry Żuromin. Kto będzie liderem okaże się już za kilka godzin, ponieważ już dziś Nadnarwianka pojedzie do Żuromina i będzie rywalizować z miejscową Wkrą o pozycję lidera.
Nadnarwianka Pułtusk - Wieczfnianka Wieczfnia 4-0 (1-0)
Bramki: W. Karkowski 32' , M. Grzela 55', 60', K. Jagielski I 83'
